:):):) ALE nie jest tak, że po tych wszystkich zdarzeniach które WTEDY wydawały nam się koszmarem i armagiedonem śmiejemy się z tego i w sumie okazuje sie, ze sa gorsze rzeczy na swiecie? :-) no ale z tą szynką to Cie ponioslo Mój Drogi :))) pazernosc nie poplaca :P (żarcik) mam nadzieje, ze humor sie poprawil... ja ostatnio oklaplem bardzo i stracilem energie do zycia... nie wiem dlaczego... no nic! Sciskam Was mocno i po buziaku dla Was. :*:*
tak Noahu jutro czyli dziś nastąpiło i było już normalnie. wiatraku humor już mam, szczególnie poprawia mi nastrój przygotowywania niespodzianki na urodziny mojego Kotka na pojutrze... ale już prawie wszystko dopięte na ostatni guzik.
Weroniko nie. Ale tak to wygląda. Muszę powiedzieć że kiedyś z powodu skutków medytacji DS przerwałem ją na ponad rok bo nie dawałem rady. Ale już jest dobrze... takie oczyszczenie :)
oooj! nie lubimy poniedziałków, stanowczo nie lubimy. Ale na szczęście za moment już wtorek i nowy, lepszy dzień ;)
OdpowiedzUsuń:):):)
OdpowiedzUsuńALE nie jest tak, że po tych wszystkich zdarzeniach które WTEDY wydawały nam się koszmarem i armagiedonem śmiejemy się z tego i w sumie okazuje sie, ze sa gorsze rzeczy na swiecie? :-)
no ale z tą szynką to Cie ponioslo Mój Drogi :)))
pazernosc nie poplaca :P (żarcik)
mam nadzieje, ze humor sie poprawil... ja ostatnio oklaplem bardzo i stracilem energie do zycia... nie wiem dlaczego... no nic!
Sciskam Was mocno i po buziaku dla Was. :*:*
no rewelecja! Weronika z Wiednia
OdpowiedzUsuńtak Noahu jutro czyli dziś nastąpiło i było już normalnie.
OdpowiedzUsuńwiatraku humor już mam, szczególnie poprawia mi nastrój przygotowywania niespodzianki na urodziny mojego Kotka na pojutrze... ale już prawie wszystko dopięte na ostatni guzik.
Weroniko nie. Ale tak to wygląda. Muszę powiedzieć że kiedyś z powodu skutków medytacji DS przerwałem ją na ponad rok bo nie dawałem rady.
Ale już jest dobrze... takie oczyszczenie :)
powodzenia lobuzy:O)
OdpowiedzUsuńno fakt dość nieciekawy dzionek :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)