wtorek, 14 kwietnia 2009

TARA W TĘCZOWYM ŚWIECIE




Marcin pracuje... spędzamy czas wieczorami
Ja piję (oprócz tego że także pracuję)...
Próbuję być w "tu i teraz" nie myśląc o przeszłości
ale nie jest to łatwe... budzą mnie koszmary
przejdą... tylko kiedy?
Spotkanie z Anetą pomogło mi bardzo
Dobrze jest pogadać do kogoś, kto nie jest Tobą zmęczony
Tara jest radosna i coraz ładniejsza :)


3 komentarze:

  1. chciałbym się wybrać do tej najbardziej gejowskiej części europy :D
    ps. miło Cię widzieć uśmiechniętego
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. żyjesz tu i teraz, oddychasz, sama świadomość tego procesu jest piękna, bo nawet oddychania trzeba się nauczyć ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. uściski dla Tary gorące, cudowna jest!!! :) A te jej policzki, do schrupania !! :)
    Fryderyczku, trzymaj się ciepło i nie dawaj demonom przeszłości!! Kto tu do licha jest silniejszy co?! :)
    Ściskam was wszystkich bardzo gorąco.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.