poniedziałek, 6 września 2010

PIOTROWIAKI

Ostatnio duzo podrózujemy i nie mamy czasu na bloga.
Wirtualny swiat coraz mniej mnie podnieca; wole tu i teraz.
Poza tym nie mam czasu. Szykuje sie do wystawy i maluje.
.
Wydarzeniem ostatniego tygodnia byly rodzinne odwiedziny.
Przyjechali do nas: brat Martina - Tomek z zona Paulina.
Bardzo milo bylo mi ich poznac. Skromni i naturalni.
Kochaja sie - to widac. Poza tym nie maja zadnych "jazd",
co we wspólczesnym swiecie jest bardzo cenne.
Sa jednymi z nielicznych par, które sie nie klóca,
nie zdradzaja, nie chca wiecej niz maja, sa zadowoleni,
otwarci na swiat i nie gadaja bzdur o ludziach.
Mam nadzieje, ze beda czestymi naszymi goscmi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.