środa, 24 listopada 2010

ALE MI DOBRZE :)

Cały dzień wylegiwałem się na sofie przed telewizorem.
Oglądałem Doctora Who; cały pierwszy sezon. A później,
razem z Kotem Damages - cztery odcinki z trzeciego sezonu.
Zjadłem pięć opakowań biszkoptów i miskę truskawek i jagód.
Ostatnio takie nicnierobienie zdarzyło mi się chyba trzy lata temu.
.
Jestem szczęśliwy. Nawet jesień w tym roku jest radosna.
Ciągle kwitną kwiatki i nawet motyla wczoraj widziałem.

2 komentarze:

  1. a w Yorkshire sniegiem co i raz popruszy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. elfica

    Wspaniale czasem tak właśnie spędzić dzień aż czuć z tej notki zadowolenie i szczęście :) cmokasy dla Was

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.