piątek, 4 lutego 2011

DOBRE SNY

Ale nam dobrze! Nowe mieszkanie przyniosło wiele dobrej energii. Dobrze śpimy, mamy miłe sny i budzimy się o wiele wcześniej niż w ponurym wielkim domu, który wynajeliśmy poprzednio. No i mamy mnóstwo energii przez całe, coraz dłuższe dni.
A w ogóle pogoda jest piękna. Pojawiły się już kwiaty na drzewach i zakwitły: przebiśniegi, krokusy i żonkile. No i co najważniejsze, upchaliśmy zimowe kurtki na dno szaf.
Zdjęcia wiosenne i zdjęcia warzyw zamieściłem na facebooku; nie będę ich tutaj powielał, muszę jednak napisać, że botwinka z nowych buraczków jest niebem w gębie.

Wieczory spędzamy tradycyjnie: zwyczajne przed telewizorem (oglądamy właśnie po kolei wszystkie serie "Dextera"), weekendowe w pubach ze znajomymi. Ostatnio zaprowadziłem Kota do knajpy w której jeszcze nie był. Zdjęcie powyżej zostało zrobione właśnie tam. Niesamowite miejsce.

Za trzy tygodnie mam egzamin. Najtrudniejszy egzamin jaki kiedykolwiek zdarzyło mi się zdawać. Jak go zdam, dostanę się tak gdzie chcę i za dwa lata będę mógł, oprócz malowania wykonywać zawód, który po wielu przemyśleniach wydał mi się najbardziej odpowiednim dla mnie.
Musiałem "na gwałt" zrobić sobie zdjęcie legitymacyjne (oczywiście okazało się, że mam 5 godzin na złożenie dokumentów, wniesienie opłaty manipulacyjnej itd.). Marcin był fotografem i wizażystą. Jak zwykle stanął na wysokości zadania. Och ten mój Kot :).

3 komentarze:

  1. No chlopaki.. jestem pod wrazeniem! Bardzo ladna szata graficzna :) Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dexter - uwielbiam!
    Mam nadzieję, że powstanie 6 sezon!!

    OdpowiedzUsuń
  3. elfica

    trzymam za Ciebie mocno kciuki! na pewno się uda! zdradzisz coś więcej o tym co to za zawód? :) wysłałam Wam hasło na bloga na dwa maile, mam nadzieję, że dotarło cmokasy

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.