Wypominki i Wspominki

W niedzielę, 20-tego listopada w Polskim Ośrodku Społeczno Kulturalnym w Londynie odbędzie się mój wieczór autorski i bankiet pełen wspomnień. Mój właśnie wydany, szósty tomik poezji dotyczy wspomnień moich o mojej rodzinie. Oprócz wierszy dodane są wypisy ze starych pamiętników z niezmienioną stylistyką, jak również krótkie opowieści o mojej rodzinie, które przechodziły jak do tej pory w formie ustnej z pokolenia na pokolenie.

W tomiku znajduje się sporo zdjęć całej mojej rodziny. Wybrałem jednak te zdjęcia tylko tych, od których bezpośrednio "pochodzę". Miałem szczęście zdobyć fotografie rodzinne moich przodków ze wszystkich stron, żadna ramka nie pozostała więc pusta.

Myślę, że nie będzie to lektura łatwa. Przynajmniej dla mnie, pisanie tego wszystkiego nie było rzeczą łatwą. Ci, którzy czytali mojego bloga "Korzenie" wiedzą o czym piszę. Rozliczanie się z przeszłością, z lękami z wyrzutami własnymi i żalami do innych jest trudne. 

Najtrudniej było pisać mi o babci Irenie, która leży właśnie na łożu śmierci. Rozliczanie się z osobą w tym położeniu jest zadaniem bardzo emocjonalnym i trudnym. Chciałem jechać i powiedzieć jej o tym wszystkim co myślę, powiedzieć jej, że bardzo ją kocham i że mimo wielu złych rzeczy, które wydarzyły się po drodze najważniejsze jest uczucie pomiędzy nami. Nie ma jednak sensu. Babcia nie reaguje na żadne bodźce. Leży i umiera. Chciałbym, żeby odeszła. Tak bardzo się niepotrzebnie męczy. Leży owinięta bólem, już bez wspomnień, bez snów. Tylko ból, którego nawet pewnie nie rozumie...

Wieczór Poetycki i Bankiet Pełen Wspomnień,

POSK

238-246 King Street
West London W6 0RF