środa, 21 stycznia 2009

ach gdyby mi tak laptop zabrali...

czy wiecie że nie tak dawno temu...
gdy pisałem maturę nie istniały jeszcze telefony komórkowe ani laptopy
umawianie się nie stanowiło problemu...
a teraz nikt nie ma na ludzi czasu bo ze znajomymi mówią "same kłopoty"

10 komentarzy:

  1. Ty masz TATOO na łydzie?????? :O o żesz Ty!!! :))) fajny :P ja też się zastanawiam nad jakimś i też chiba na łydzie :) ps. z kolanem fatalnie :(

    OdpowiedzUsuń
  2. bez laptopa radę dam, bez telefonu ani rusz...
    ps. a cóż to za skupienie? ;)
    pozdrawiam serdecznie
    www.ear.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zdawałeś maturę... troszkę póżniej ode mnie.. to komórki już istniły.. co prawda ważyły 60 kg, miały wymiary 80 x 80 cm... ale istniały nawet w polsce.. centertel się kłania :P

    OdpowiedzUsuń
  4. co Ty Noasia wypisujesz mi tutaj, ja pisałem maturę w roku 1991 i nie było komórek nawet tych ciężkich walizek i cegłówek.
    Ja będę zaczynał trzydziesty siódmy rok życia w tym pięknym 2009 roku
    ja wiem że młodo wyglądam :) :P

    OdpowiedzUsuń
  5. alienujey sie na wlasne zyczenia - a czesto fakt spotkania sie ze znajomymi na kawie jest chetniej zasteowany przez pogadanie z nimi na sieci...
    ...bo tak latwiej i nie trzeba wychodzic z domu...
    Choc z drugiej strony - w dzisiejszych czasach gonitwy szczurow i ja czasem po prostu ni mam ochoty na lazenie i wole poklikac troche na GG amist tulac sie po miescie w poszukiwaniu wolnych miejsc w knajpach :):):)...
    ...nowy nałóg?? - komputeromania :) lub neto-mania :):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fryczku.. w 92' miałem swoją pierwszą komórkę (wielka motorola z wysuwaną antenką, która nota bene świetnie służyła do mieszania drinków :P )

    ps... młodo wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fryku pokaż tatuaż na nodze :) a i proszę ładnie o przepis na tę zapiekankę ładnie proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Noah-ku no to miałeś jako jeden z pierwszych bo komórki w ogóle zaczęły istnieć w 1992 roku w polsce w sieci centertel.
    (można se sprawdzić jak ktoś nie wierzy że nie było wcześniej)
    a wtedy gdy maturę pisałem czyli rok wcześniej ich po prostu nie było.
    czyli obaj mamy rację :)

    ps. ach dziękuję :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Elfica... no może kiedyś osobiście jak się pojawimy w Polsce to was odwiedzimy (mam nadzieje że mamy nadal zaproszenie) i wtedy robię pół striptiz :P
    wyślę ci przepis tylko na którą zapiekankę ?

    OdpowiedzUsuń
  10. oooo to znaczy,że zdawałąm maturę rok później niż Ty. i też ktoś znajomy posiadał takie wielkie cos co nazywał telefonem komorkowym:)))

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.