hmm, w takich szaleństwach, filozoficzne pytanie: Dlaczego? nie spełnia swojej funkcji...najlepiej puścić wolno i odradzać się niczym feniks :D
tak też zrobiliśmy:)
niczym feniks z płomieni sie odrodzili i odliczaja czas do nastepnej imprezy:)ja w sylwestra jakies takie cos piłam likiero podobne, całą noc i teraz mam odruch niechęci na widok tego czegos:))
też bym z Wami pośpiewała :)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
hmm, w takich szaleństwach, filozoficzne pytanie: Dlaczego? nie spełnia swojej funkcji...
OdpowiedzUsuńnajlepiej puścić wolno i odradzać się niczym feniks :D
tak też zrobiliśmy:)
OdpowiedzUsuńniczym feniks z płomieni sie odrodzili i odliczaja czas do nastepnej imprezy:)
OdpowiedzUsuńja w sylwestra jakies takie cos piłam likiero podobne, całą noc i teraz mam odruch niechęci na widok tego czegos:))
też bym z Wami pośpiewała :)
OdpowiedzUsuń