Bardzo zazdroszczę Wam Paryża...Marcin, spóźnione życzenia: wszystkiego dobrego. A lampki rzeczywiście bossskie :)/j
fakt lampki robią wrażenie :)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Bardzo zazdroszczę Wam Paryża...
OdpowiedzUsuńMarcin, spóźnione życzenia: wszystkiego dobrego. A lampki rzeczywiście bossskie :)
/j
fakt lampki robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuń