czwartek, 26 listopada 2009

iPod

Byliśmy w końcu na "2012". Jak ktoś lubi ten gatunek polecamy!
Ziemia trzęsie się i pęka pochłaniając zabytki, Papież spada z balkonem
a zaraz za nim zawala się bazylika św. Piotra odbierając życie wiernym.
Reszty dopełniają płonące kule i woda, która zalewa cały świat.
.
Poszliśmy na efekty i zobaczyliśmy to czego oczekiwaliśmy.
Zupełnie nie rozumiem, po cholerę niektórzy wplątują w to boga,
który rzekomo ma prawo do decydowania o końcu całego świata!
***
Kupiliśmy sobie nowe iPody. Technika idzie do przodu!
Teraz trzeba wszystko z internetu ściągać, łącznie z oprogramowaniem.
Dotykam palcem ekranu i zarządzam plikami. Mogę słuchać muzyki,
oglądać filmy, grać, odbierać e-maile, surfować po internecie i robić zakupy,
pisać i nagrywać notatki. Jednym słowem mamy wszystko w jednym,
co zdecydowanie ułatwi nam życie w podróży.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.