SUKCES
Ten, kto nie przeżył ze mną ostatnich dwóch dni,nigdy nie zrozumie tego co się działo.Dzięki pomocy wielu ludzi i dzięki temu, że nie spali przez 70 godzin,
powstał ponownie film o mnie wraz z odzyskanymi wierszami.
I znowu zrozumiałem, że przyjaźnie, te najgłębsze, powstają w trudnych chwilach.
Znów odniosłem sukces. Krwią i potem osiągnięty.Dzięki temu jeszcze bardziej smakuje. Radość mnie rozpiera !!!
ho, ho !!! To nieźle ! Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńDlaczego "odzyskanymi" wierszami?
OdpowiedzUsuńDlatego, że na dwa dni przed wieczorkiem spalił się dysk i wszystko co na nim było - między innymi film. Trzeba było więc zacząć od początku i to co robiłem w trzy tygodnie, musieliśmy zrobić w 70 godzin. Dlatego też wiele osób zarwało dni i noce, porzuciło swoje zwyczajne obowiązki na rzecz odzyskiwania plików i sklejania ich w całość :) To były niezapomniane chwile tak czy inaczej
OdpowiedzUsuńA nasz filmik ocalal? ;-)
OdpowiedzUsuń