niedziela, 11 lipca 2010

ZAKUPY

Boże drogi jak ja nienawidzę zakupów!
Wczoraj nakupiliśmy jedną górę, dzisiaj drugą. Dzisiejszą uzdjęciowiłem.
Skarpetki i majtki w ilościach hurtowych, buty różnego rodzaju,
bluzki, marynarki, spodnie, szaliczki i milion innych pierdół.
.
Musimy jeszcze kupić dwa małe plecaki i chyba to będzie wszystko.
.
Jutro idę do dentysty. Będą mi wyrywać zęba i wstawiać nowego.
Nie jestem z tego powodu szczęśliwy.
To oznaka mijającego czasu... już nic nie wyrośnie. Trzeba wkręcać.
.
Z tego powodu, kilka dni temu gdy usłyszałem diagnozę dentysty,
że nic nie da się zrobić z pękniętym zębem, postanowiłem wyjechać.
Potrzebujemy odpocząć i trochę zmienić otoczenie.
Będę miał też nie planowaną wcześniej wystawę co mnie cieszy.
.
Jedziemy więc do Japonii, pokazać siebie i moje obrazy.
Spędzimy miesiąc w kraju dziwów prawdziwych.
Nakupililiśmy tyle skarpetek, bo podobno dziurawe lub brudne,
są wyjątkowo źle przez tubylców odbierane.
.
No dobra... o wszystkim innym później.
Idziemy oglądać nasz serial.
Chcemy skończyć drugą serię przed wyjazdem.

5 komentarzy:

  1. Brudne i dziurawe skarpety chyba wszędzie są niezbyt mile widziane. A ubraniowych zakupów też nie cierpię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochany - skarpetki w domu zostawcie, bo Wam sie nózki zaparzą :)...
    ...T-shirt'y , krotkie spodenki - to sie wam przyda :)...
    ...a jak skarpetek zabraknie - to w 100Y shopie mozna kupic :):):)
    Buziaki, szerokiej drogi i w razie potrzeby - sluze pomoca :)

    GoHa

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooooo......czywiście zazdraszczam!!!!
    I czekam na relacje z podróży :)

    OdpowiedzUsuń
  4. czytam od dawna, w końcu napiszę. Jesteście bardzo pozytywnymi ludźmi, cieszę się, że trafiłam do was na bloga i, o ile nie macie nic przeciwko - zostanę na dłużej. Życząc szczęśliwej podróży i ogólnie wszystkiego naj, naj... pozdrawiam i czekam na japońskie posty:) Buziak

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach Skarby moje kochane ale Wam cudownie! Będę czkała na wieści i relację foto! Wspaniałych wrażeń Wam życzę, mam Was w sercu cmokasy

    elfica

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.