piątek, 17 września 2010

JAKI NIGDY NIE BĘDĘ

Dzisiaj na uczelni mieliśmy pierwszy test ze znajomości angielskiej
literatury romantycznej. Pytania nie były trudne, przynajmniej dla mnie.
Odpowiadałem na pytania szybko, bez zastanowienia, jak to ja.
.
Mark jest studentem z którym dzielę stolik. Całkiem sympatyczny.
Zawsze chciałem posiąść umiejętność, z którą on się urodził.
Potrafi skupić się na zadaniu. Jest wybitnie skrupulatny i dokładny.
Pracuje powoli ale nie popełnia żadnych błędów.
Wszystko wokół niego jest poukładane i ma swoje miejsce.
.
Popełniłem 2 błędy i zająłem drugie miejsce. Mark był pierwszy.
Zastanawiam się tylko czemu on podziwia mnie? Chciałby być inny?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.