Dzisiaj na uczelni mieliśmy pierwszy test ze znajomości angielskiej
literatury romantycznej. Pytania nie były trudne, przynajmniej dla mnie.
Odpowiadałem na pytania szybko, bez zastanowienia, jak to ja.
.
Mark jest studentem z którym dzielę stolik. Całkiem sympatyczny.
Zawsze chciałem posiąść umiejętność, z którą on się urodził.
Potrafi skupić się na zadaniu. Jest wybitnie skrupulatny i dokładny.
Pracuje powoli ale nie popełnia żadnych błędów.
Wszystko wokół niego jest poukładane i ma swoje miejsce.
.
Popełniłem 2 błędy i zająłem drugie miejsce. Mark był pierwszy.
Zastanawiam się tylko czemu on podziwia mnie? Chciałby być inny?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.