Dzisiaj jest już trzeci piątek miesiąca! Ale ten czas leci. W sumie to dobrze, bo nie lubimy stycznia, choć w tym roku jest wyjątkowo ładny. Ciągle świeci słońce, dzięki czemu pękają pąki na drzewach i zaczyna się robić różowo.
.
.
My oczywiście nie mamy czasu. Wczoraj byliśmy tragarzami, dzisiaj wieczorem też będziemy a jutro zaczniemy remoncik. Sam nie wierzę w to co piszę ale postanowiliśmy zmienić mieszkanie i przenieść się jeszcze bliżej centrum. (Wiem Hebiusie). Pisałem, że przeprowadzamy się średnio co dwa lata, ale ogródek, drzewka i sielskie klimaty nie są dla mnie. Dlatego podjąłem decyzję i krzyknąłem: "kierunek centrum".
.
Nowe mieszkanie jest mniejsze (na szczęście - w ostatnim miałem 24 metry z sypialni do ubikacji) i ma piękne światło. Ogromne okno na półpiętrze powoduje, że każdy zakątek jest rozświetlony. Pokoje również mają duże okna, ciemna jest jedynie łazienka; jakoś to jednak przeżyję.
Jutro będziemy bawić się w znawców Feng-Shui. Popytałem na różnych forach i wszędzie dawano mi sprzeczne ze sobą rady. Dlatego, za namową naszej Ewy z Glasgow pobawimy się w Feng-Shui intuicyjne. Przynajmniej będzie zabawa.
Jutro będziemy bawić się w znawców Feng-Shui. Popytałem na różnych forach i wszędzie dawano mi sprzeczne ze sobą rady. Dlatego, za namową naszej Ewy z Glasgow pobawimy się w Feng-Shui intuicyjne. Przynajmniej będzie zabawa.
.
Zmienilismy trochę wygląd naszej strony. Raz w tygodniu będziemy dodatkowo zamieszczać nasze piosenki tygodnia. I tutaj musze napisać bezpośrednio do mamy. Pod naszymi zdjęciami masz małe okienka ze strzałkami. Klikasz i wiesz czego słuchamy.
MIŁEGO WEEKENDU DLA WSZYSTKICH LUBIĄCYCH POMIDORY!
Znowu przeprowadzka!? no bez jaj! A zdążyliście się chociaż dobrze rozpakować po poprzedniej? Ja bym tak nie mógł.
OdpowiedzUsuńwiem... wiem... tym razem nawet przyznam ci rację i też nie jest mi to na rekę ale po prostu nie lubiłem tego mieszkania, dzisiaj pewnie jesteśmy tutaj ostatnia noc i chwała za to.
OdpowiedzUsuńzresztą ludzie maja pracę. wożą nasze rzeczy itd... ja się nie przyzwyczajam więc nie ma to znaczenia
hmmmm...z jednej strony zazdroszcze bo sam bym tak chcial....tj...oopsy doopsy shoop shoop i przeprowadzka....z drugiej, ostatnia kosztowala mnie tyle nerwow, ze nastepnym razem bez ekipy zajmujacej sie przeprowadzkami sie nie obejdzie...wole wydac kilkaset funtow wiecej i miec wszystko z glowy niz zajmowac sie pierdolami...
OdpowiedzUsuńto tak na wstepie :)
licze na jakies foto z nowego mieszkania :)
i co najwazniejsze....licze na Wasza ''aktywna aktywnosc :P '' na moich urodzinach :)
spac jest gdzie wiec nie ma o co sie martwic :) zatem pupcie w pociag i ten tego ten :)