sobota, 25 lutego 2012

W pociągu

Jedziemy do Canterbury. Kot wygląda przez okno i komentuje, przeszkadzając mi w czytaniu.

- Czytam - warczę

- Ale kochanie, zobacz jakie króliki. Będziesz żałował

- Zerknąłem. Nic nadzwyczajnego.

- Zobacz jaki ptak

- Czytam

- A nie! To nie ptak to jakieś plastikowe coś. Pewnie  żeby odstraszyć inne co wpieprzają te kalarepy.

- Kocie. Czytam po angielsku. A ty klechasz po polsku

- No... ale zobacz tam jest tak słynny koń co go widać jak się jedzie do Szkocji.

Bez odrywania oczu syczę

- Nie koń, tylko ludź

- Ano tak... a zobacz...


No i jak go nie kochać? ;-)


Published with Blogger-droid v2.0.2

5 komentarzy:

  1. Zamiast czytać powinieneś się przyłączyć do patrzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o!!!!!! i też mówisz "ludź" a nie człowiek, tak jak ja
    pozdrawiam
    białystok, polska

    OdpowiedzUsuń
  3. o!!!! i też mówisz 'ludź' a nie człowiek
    pozdrawiam białystok polska

    OdpowiedzUsuń
  4. Marcin ma fajną bluzę :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.