Jest jak wino. Im starsza, tym ładniejsza.
Był szampan i absynt lany przez cukier
A potem piwne morze i tańce :)
Śpiewała z nami, tańczyła i za kołnierz nie wylewała
Jak to mówią "niedaleko pada jabłko od jabłoni" :)


Dziś po kawie z cytryną na ból głowy
Bezalkoholowo spacerowaliśmy nad Tamizą.
***
Nadal nie mamy internetu w domu
Kontakt z Iksami bardzo ograniczony :(
Po zastanowieniu dochodze do wniosku, że Marcinowi zarost pasuje o wiele bardziej :)
OdpowiedzUsuńUmieramy z braku pogaduch z Wami. Tęsknimy i odrzuceni się czujemy. Teraz to jest nam przykro.......;(((
OdpowiedzUsuńKochamy Was!!!!!!! ;))))
solenizantce wszystkiego najlepszego! a dla was chlopaki buziaki:)
OdpowiedzUsuńJa, zeby tradycji stalo sie zadosc, wyszlam z klubu bez telefonu... Tym razem jednak nauczona doswiadczeniem lat poprzednich, telefon ubezpieczylam. We wtorek przywioza mi nowy. Do tego czasu jestem milczaca.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Ta wlasnie jubilatka