sobota, 12 marca 2011

SOBOTNI SPACER

Mamy piękną wiosnę. Od dwóch tygodni. Nic Wam nie pozostało jak tylko zazdrościć "zimorodki" :). Dzisiaj odbyliśmy najdłuższy spacer w życiu. Szliśmy i szliśmy z postojami na kawę i posiłki.

2 komentarze:

  1. Niedługo i na Mazurach będzie tak zielono i kwieciście.

    OdpowiedzUsuń
  2. u nas też tak będzie, tylko troche cierpliwości:) u mnie w ogrodzie wychylają się niesmiało pierwsze kwiatulki:) nawet jeden już kwitnie. Co dzień biegam patrzeć, jak rosną:). Czy mnie moje stare oczy nie myla, czy Martin coś jakby troche okrąglejszy?

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.