sobota, 14 maja 2011

RUDY RUDY RUDY RYDZ...

Nikogo nie powinno dziwić, że postanowiem się nieco przekoloryzować. Tym razem rudym i piegowatym. Przyznam szczerze, że bardzo mi się to podoba :).

2 komentarze:

  1. elfica

    a ja od dawna mam słabość do rudzielców, pewnie dlatego też Adrian mi wpadł w oko choć nie jest już tak rudy jak był młodszy. Tobie bardzo pasuje i wyglądasz super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Na dole też zrobiłeś się na rudo? :P

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.