Kotek popił, ja popiłem no i tańczymy.
Nie wiem jak to się stało, że na siebie trafiliśmy 6 lat temu. Wiedziałem, że będzie to mój mąż. Coś mi to powiedziało. Dowodem jest wypis z pamiętnika.
Jestem szczęśliwy ;-)
Published with Blogger-droid v2.0.2
A ja ciągle zakochany :)
OdpowiedzUsuńA ja ciągle zakochany :)
OdpowiedzUsuńużycie w zdjęciu rozmazania miało ukazać pełnie ekspresji miejsca w jakim się oboje znajdowaliście :) ? Jak najwięcej szczęścia wam gołąbki :)
OdpowiedzUsuńach ta Wasza piękna miłość :) cudnie, że tak się dopasowaliście :)
OdpowiedzUsuńa ja z chęcią bym tam z Wami na parkiecie pofikała :)
ach ta Wasza piękna miłość :) wspaniale, że się tak odnaleźliście w tym świecie!
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym tam z Wami pofikała na parkiecie ale byłby ubaw!!!