wtorek, 26 maja 2009

DZIEŃ MATKI

Wszystkim mamom spełnienia marzeń
Samych radości i błogiego spokoju życzymy

Mama Ewa zwiedziła dziś galerię portretów Tudorów
wykazując się powalającą nas wiedzą historyczną

Późniejszy drink wypity na szybko nakręcił Ją do gotowania obiadu
Był kurczak nadziewany pieczarkami i pieczone ziemniaki
Beherovka po obiedzie (na trawienie).
A teraz pijemy zimne piwo oczekując Jej nadejścia
w pobliskim pubie...
Wczoraj zaś mój "mistrzunio" tak zachwalał swoje spagetti
Że koniecznym było uwiecznienie Go w kuchni.
Teraz będzie że ja nie gotuję...



2 komentarze:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.